O tym jak Julia sobie malu, malu ;)

Więc dzisiaj będzie historyjka >_<.  Tak wiem słabo mi wychodzą ;)
A historyjka będzie gównie o tym oto stolarzu (?), płótnie zwał jak zwał ważne że są zdjęcia nazywajcie jak chcecie ;)

 Ja: Julia przebiesz się w jakieś przydkie rzeczy .
J: Po co?
Ja: Mam niespodziankę ;)

 J : Okej gotowa
Ja: Ej czy to nie twoja pierwsza bluza?
J: Hahaha bluza to jakieś chuchro :D

 Ja: Dzięki. Nieważne masz pędzelek.

 Ja: Tu są farby.

 Ja: A tu masz płotno.

 J: Jej! Dziękuje. Będzie malowanie, malowanie......*śpiewa*

 J: *myśli*

 J: Wypad z tym aparatem (dlaczego ja? hahhah)

A tu już "dzieło" Julii :D

Bay!

Siemka dzisiaj kilka zdjęć które robiłam dość dawno i są troche kipawe ale chcę pokać wam strój Julii, w który była ubrana ;).

Do następnego! ;)

Szafa

W końcu wziełam się za pokoik Julii. ;). Pierwszą rzeczą, za którą się wziełam jest szafa Julki ;). Poukładałam  wszystkie ciuszki Juli co prawda dużo ich nie było ;D więc się nie napracowałam. Koszulki, sukienki, bluzki, bluzy są na górze, a spodnie, getry, spódniczki na dole ;)

A oto tu mamy puste pudełeczko jest takie mięcuitkie >_<

Góra czyli bluzeczki ......

Dół czyli spodnie ......bla ....bla (macie na górze ;)

Bay!

Wracamy

Wracam i ostro biore się do pracy ;) Już odpoczełam w szkole tyle nie zadają i nie trzeba się już tyle uczyć ;)